Friday, May 25, 2007

Nie będzie zdjęć Slayera

Wiem, że nie jestem dobrym negocjatorem.

Wiem, że nie potrafię załatwiać różnych spraw.

Wiem, że sprawę po rozpoczęciu odłożyłem na zbyt długo.

Wiem, że reprezentuję słabą instytucję.

Ale wiem też, że wielu ludzi by się bardzo, bardzo ucieszyło gdyby były wysokiej klasy zdjęcia muzyków z zespołu Slayer na wolnej licencji.

Dlatego jeżeli uważasz, że ekipa Wikipedystów powinna robić zdjęcia na Mystic Festival 2007 daj o tym znać organizatorom - może uda się im ''dorobić'' akredytacje dla przedstawicieli społeczności Wolnych Mediów ;).

Sunday, May 20, 2007

Jak psychologicznie wykańczać innych Wikipedystów

Oto niezawodna metoda na uprzykrzenie życia nielubianemu Wikipedyście (najlepeij działa na sysopów):

    * Wybieramy ofiarę
    * Czekamy na jakąkolwiek zaczepkę z jej strony
    * Gdy pojawia się zaczepka lekko prowokujemy niewielką wojenkę
    * Przekonujemy wszystkich (a najlepiej 2-3 sysopów), że ta druga strona prowokuje poważny konflikt, a my chcemy pojednania
    * Podsycamy konflikt (najlepiej jakimiś bardzo zawoalowanymi wypowiedziami najlepiej z obraźliwymi linkami)
    * Czekamy na reakcję
    * Z głośnym hukiem odchodzimy z Wikipedii z powodu aroganckiego zachowania nie przystającego do ''zaufanego'' jakim jest sysop
    * Poproszeni przez nas mediatorzy (patrz punkt 4) dobijają skutecznie naszego wybrańca
    * Po tygodniu (może dwóch) wracamy a nasza ofiara leży dobita

Przedstawiona metoda ze względu na brak świadomości, że można ją zastosować jest w 100% skuteczna.

Można dodatkowo wprowadzić element taki, że przeciwnika obrażamy edytując z dynamicznego IP podpisując się swoim nickiem. Przy odrobinie szczęścia za pół roku nikt nie będzie o sytuacji pamiętał, a nasz wkład będzie czyściutki jak woda mineralna.

Monday, May 14, 2007

Zostawcie Wikipedię!

Ostatnimi czasy (marzec < 150 edycji, kwiecień < 100 edycji) stałem się bardziej czytelnikiem, niż Twórcą Wikipedii (chociaż w tym czasie miałem conieco wkładu nie wyrażanego liczbą edycji ;). Dlatego chyba nadszedł czas na napisanie mojego czytelniczego apelu do wszystkich Wikipedystów:

Zostawcie Pokemony!

Wikipedia jest do czytania, a nie do pisania - jeżeli interesuje mnie coś związanego z popkulturą (np. postać Venoma, który pojawia się w trzecim filmie o spidermanie), to z palca wpisuję http://en.wikipedia.org/wiki/Venom zamiast googlać. Tak samo jest z setkami innych rzeczy - jeżeli czegoś szukam, to od razu na angielskiej wiki.

Dlaczego na angielskiej? Z dwóch powodów:

  1. Nasza wiki jest wciąż za mała, aby w satysfakcjonujący sposób opisane były tego typu zagadnienia

  2. Niektórym, jaśnie oświeconym Wikipedystom wydaje się, że pozisadanie informacji na ten temat to wstyd dla Wikipedii!



Dlaczego ja, czytelnik mam cierpieć (czytaj: nie znaleźć interesującej mnie informacji na Wikipedii) ponieważ komuś wydaje się, że wie lepiej ode mnie, o czym chcę czytać?

Jestem w stanie jeszcze zaakceptować, że istnieją obawy o to, że część informacji dotyczących Polski można brać za reklamę i należy paranoidalnie podchodzić do artykułów dotyczących naszego ogródka. Ale dlaczego artykuły dotyczące zjawisk, które nie mają związku z IV RP mają być reklamiarskie?

Dodatkowe pytanie: co to znaczy, że coś jest nieency? Jak dla mnie w conajmniej 50% przypadków to niestety po prostu niegodność zagadnienia w stosunku do ega osoby wyrażającej ten pogląd.

Uwaga na koniec: powyższy tekst może być conajmniej lekko-obraźliwy, jednak nie należy go traktować personalnie, a raczej jako opis zachowania zdehumanizowanej społeczności Twórców Wikipedii