Wednesday, November 26, 2008

Dobry news to zły news

Niedawno w Wikipedii wprowadziliśmy wersje przejrzane (link), reakcja mediów na to ważne wydarzenie - noecho.

Dzisiaj na stronie głównej gazeta.pl, w dziale technologie straszy artykuł Chcesz się leczyć? Nie licz na Wikipedię, który informuje jaka to Wikipedia jest słaba w porównaniu z internetową bazą danych o lekach Medscape Drug Reference. Artykuł dotyczy anglojęzycznej Wikipedii, ale nijak się ma do polskojęzycznej ponieważ... u nas każdy artykuł z medycyny ma informację o tym, że Wikipedii nie należy traktować jako źródło informacji medycznej (szablonik). Kto wierzy Wikipedii na tyle, że nie stosuje się do jej własnych zaleceń w dziedzinie zaufania, ale za to wierzy w informacje medyczne, ten niech pisze zgłoszenie do Nagród Darwina, a nuż się uda. Aż przypomina mi się historia chłopaczka, który robił materiały wybuchowe na podstawie fachowej literatury, ale w niej nie było napisane, że kryształy, które otrzymywał są wrażliwe na kruszenie, a on je w moździerzu tłukł...

Mam nadzieję, że to pokazuje, jak ważne jest poinformowanie użytkownika w artykule o tym, aby nie traktował go jako wyroczni.

Tuesday, November 18, 2008

Kryteria Wikipedyczności z Betonu

Radomil na swoim blogu napisał krótką, acz ciekawą notkę na temat ''kryteriów encyklopedyczności (treść notki). Jego propozycja sprowadza się do najprostszego możliwego rozwiązania problemu przerostu tych kryteriów - zaorać (Radomił jest wiernym fanem Brzytwy Ockhama).

Ja tylko ze swojej strony przypominam tylko, że nie istnieje coś takiego jak kryteria encyklopedyczności - to tylko ładne słowo na nazwanie widzi-mi-się Wikipedystów.

Sunday, November 2, 2008

O tym jak Wikipedyści zabijają inne projekty

Istnieje Wikipedia. Istnieją projekty siostrzane. Przyjmijmy, że polskojęzycznych projektów siostrzanych jest 5 (wiktionary, wikinews, wikiquote, wikisource, wikibooks). Wikipedię aktywnie edytuje więcej ludzi, niż te 5 projektów razem.

Wiadomo nie od dziś, że z czasem Wikipedyści (jednostkowo) dochodzą do wniosku, że są nieomylni. Rodzi to oczywiście konflikty w łonie samej Wikipedii. Co jednak, gdy Wikipedyści rozprzestrzeniają swoją nieomylność na inne projekty (w których zwykle nie mają nawet 10 edycji)?

Ostatnio przeczytałem coś, co ubawiło mnie do łez, a później do głębi przeraziło:

(Cytat z Przykuty, na liście dyskusyjnej wikipl-l)

Wczoraj, podczas spotkania zarządu Stowarzyszenia Wikimedia Polska, padł argument (nie mój), że ze względu na słabą jakość, a szczególnie brak dbałości o NPOV i prawa autorskie, istnienie tego projektu może zaszkodzić zarówno stowarzyszeniu, jak i Wikipedii - dlatego dobrze byłoby go zamknąć. Takie postawienie sprawy spotkało się z ostrą reakcją (moją), dlatego dalsza dyskusja nie była konstruktywna i będzie kontynuowana za tydzień.


Wikipedyści chcą zamknięcia siostrzanego projektu, ponieważ nie spełnia on zasad obowiązujących tylko na Wikipedii. Niektórym Wikipedystom wydaje się, że 5 filarów obowiązuje w innych niż Wikipedia projektach. Podanym wyżej cytacie chodzi oczywiście o drugi filar:

W Wikipedii stosuje się zasady neutralnego punktu widzenia,


Niestety nie umiem sobie wyobrazić, w jaki sposób tą zasadę może spełniać zbiór cytatów - sam fakt wyboru cytatu (z całej wypowiedzi) oznacza subiektywizm, a co dopiero zbieranie kolekcji cytatów (jakiekolwiek kryterium doboru oznacza pewien POV, a idealnie neutralny zbiór cytatów byłby całą twórczością, a nie cytatem :)!

Ten sam problem dotyczy podręczników jako takich. Każdy podręcznik powstaje na bazie kompromisów, które musieli przyjąć jego autorzy - w pewnych kwestiach nawet podręczniki akademickie kłamią (oczywiście dla dobra studentów). Od początku nauki szkolnej przekonujemy się rok w rok, że to co nauczyliśmy się wcześniej jest z wieloma niedomówieniami i uproszczeniami, które są tworzone po to, aby materiał był przyswajalny na danym etapie nauki. Matematycy oraz historycy (tu prośba do Janka Gardomira o przykład jakiś :) mogą potwierdzić, że nie ma czegoś takiego jak NPOV podręcznik :P.

Może to szalone, ale nawet słownik może nie reprezentować neutralnego punktu widzenia - w końcu język jest tworem żywym, którego nie da się obiektywnie skodyfikować (dlatego Rada Języka Polskiego często w swoich wypowiedziach daje niejednoznaczne odpowiedzi na pytania). Nie wspominając o tym, że każdy słownik jest ukierunkowany na jakąś dziedzinę, Wikisłownik stara się być uniwersalny, co nie zmienia faktu, że często pojedyncze hasła nie oddają pełnego spektrum znaczeń z powodu trudności ze znalezieniem takowego.

Niestety wielu Wikipedystów nie potrafi powyższego zrozumieć i interpretują 5 filarów Wikipedii jako 5 filarów projektów Wikimedia.